Manifestacja w Warszawie. Funkcjonariusze SW czują się oszukani przez rząd Tuska

Dodano:
Funkcjonariusz Służby Więziennej, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
We wtorek w Warszawie odbyła się manifestacja funkcjonariuszy Służby Więziennej. Strażnicy czują się oszukani przez rząd Donalda Tuska.

Protest rozpoczął się przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Następnie demonstranci udali się przed budynek Ministerstwa Sprawiedliwości i Sejm RP. Strażnicy więzienni przekonują, że zostali oszukani przez rząd, który nie wywiązuje się z przyjętych w połowie marca ustaleń. Przypomnijmy, że podpisano wtedy porozumienie z Ministerstwem Sprawiedliwości, dyrektorem generalnym SW oraz przedstawicielami strony społecznej. Wtedy resort zobowiązał się do uzgodnienia programu modernizacji Służby Więziennej, jednak, jak uważają funkcjonariusze, obietnicy nie dotrzymał.

– 13 marca podpisaliśmy już finalne porozumienie i w tym porozumieniu było zawarte świadczenie mieszkaniowe, na które zgodził się premier i minister finansów, i jest to świadczenie tożsame jak w Policji, czyli od 900 zł do 1800 zł dla funkcjonariuszy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że do dzisiaj była cisza – powiedział przewodniczący NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Czesław Tuła.

Z protestującymi spotkał się minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, wiceminister Maria Ejchart oraz dyrektor generalny Służby Więziennej płk Renata Niziołek.

Duda: Rząd nie chce rozmawiać

Obecny na proteście szef "Solidarności" Piotr Duda wskazywał, że rząd nie chce z nikim rozmawiać.

– Dzisiejszy protest w Warszawie to najlepszy obraz tego, co dzieje się w naszym kraju, jeśli chodzi o dialog społeczny. Jestem z wami nie tylko jako przewodniczący KK NSZZ „S”, ale także jako przewodniczący Rady Dialogu Społecznego. Mimo tego, że RDS w lipcu ukończyła swoje pierwsze 10 lat, to te 10-lecie nie wygląda różowo. Te 10 lat dialogu zmarnowaliśmy, a dzisiaj dialog wygląda jak ta trumna – dialog został pogrzebany. Dlatego dziękuję wam, że bierzecie sprawy w swoje ręce. Skończyły się przelewki – powiedział.

Źródło: wPolityce.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...